Wakacje w Kambodży to idealny pomysł, zwłaszcza dla podróżników, którzy cenią sobie nietuzinkowe wypady pełne uroku i słońca. To także idealny kierunek dla osób, które wcześniej spędziły wczasy w Laos, bowiem Kambodża znajduje się tuż obok. Wybierając taki sposób dostania się do Kambodży warto jednak pamiętać, by zdecydować się wtedy na jazdę autobusem Sorya Bus (jeździ tylko w tygodniu), czy też vanem z firmy AVT.
Jakie atrakcje czekają na odwiedzających w Kambodży?
Niewątpliwą perełką tego kraju jest przede wszystkim Koh Rong. To wyspa, na którą można się dostać łódką z Sihanoukville, a to co zachwyca w tym zakątku to plankton, który świeci. Jak to możliwe? Otóż jest on fosforyzujący i daje ciekawy, zielony kolor. Poza tym mnóstwo tu rajskich plaż, można wybrać się do dżungli i w cieszyć pięknem natury.
By poznać nieco historię Kambodży natomiast trzeba się wybrać na Pola Śmierci. To tutaj zginęło ponad milion osób pod koniec lat 70. XX wieku – mężczyźni, kobiety i dzieci, przez rozkaz Pol Pota, przywódcy reżimu Czerwonych Khamerów. Bardzo wiele ukazuje też Muzeum Ludobójstwa Tuol Sleng, pełne drastycznych zdjęć i opisów, które ukazują mroczną prawdę o przeszłości Kambodży.
Charakterystyczną atrakcją tego kraju jest niewątpliwie Siem Reap. Wiele tu niezwykłych świątyń, a atmosfera jest doprawdy wyjątkowa. Będąc w tym miejscu warto kupić bilet trzydniowy, co można zrobić będąc w drodze do parku narodowego. Dzięki niemu otwierają się drzwi do dowolnej świątyni i można zobaczyć sporo, choć zapewne nie wszystko. Przepiękna jest zwłaszcza świątynia Bayon i jej 200 uśmiechniętych twarzy kamiennych. Równie fascynująca jest obrośnięta drzewami Ta Prohm.
Kambodża to także magiczne Angkor Wat. Koniecznie trzeba wybrać się tu, by zobaczyć wschód słońca. I chociaż sama wędrówka zajmuje od 2 do 3 godzin warto jest zbudzić się w środku nocy i po prostu iść. Widok bowiem jest doprawdy bajeczny i już na zawsze pozostaje w pamięci. Żadne zdjęcia nie są w stanie oddać magii, która się tutaj dzieje, gdy słońce wychyla się znad horyzontu. Trzeba to zobaczyć na własne oczy.